Home
»Unlabelled
» 41. Miasto
Dzisiaj nie typowy spacer. Wybrałam się na spacer o poranku po moim mieście. No może późnym poranku. Wprawdzie wczoraj obiecywałam sobie, że wstanę skoro świt i wybiorę się na miasto. Póki co ten świt był trochę późnawy, nie szkodzi. Tak jak nie był to wczesny poranek, tak i nie było to całe miasto. Moje miasto jest jednym z dłuższych miast, w najdłuższym miejscu jest to ok. 30km. Jak za pewne wiecie moim miastem jest Jelenia Góra, którą otaczają cztery pasma gór - Izerskie, Kaczawskie, Rudawy Janowickie no i oczywiście najpiękniejsze - Karkonosze. Więcej wiadomości można oczywiście znaleźć w internecie. No dobrze napiszę jeszcze, że to jest bardzo ładne miasto. A teraz wyruszamy na spacer. Ograniczyłam się tylko do głównej ulicy-deptaka i najbliższych okolic Starego miasta. Główny deptak stanowi ulica 1go Maja, a dalej niech przemawiają zdjęcia.
Zderzenie dwóch epok, która architektura ciekawsza nie mnie rozsądzać.
Ciekawy mural zaprasza na smaczną kawę i chwilę rozmowy kiedy tylko znajdzie się chętny rozmówca.
A po chwili zaciekawia dziwny twór ludzkiej wyobraźni - "Porwanie Europy"
A tu już nasz symbol - "Jelonek", który przyciąga do siebie licznych młodych turystów.
Po przekroczeniu jednej z bram zwanej Wojanowska - strzegącej wejścia w obręb średniowiecznego miasta znajdujemy się na kolejnej ciekawej uliczce.
To już fragment miasta poza "murami"
I takie budowle jeszcze są- onegdaj był to piękny pałacyk dawnego mieszczanina lub bogatego kupca. Obecnie lata świetności ma za sobą, a szkoda. Mogę tylko ubolewać, że nie doczekał lepszych czasów ani bogatego właściciela, który dałby mu szanse zabłysnąć piękną elewacją.
I wreszcie po dłuższym czasie wróciłam na swoje osiedle, równie ciekawe - chociaż jak to osiedle architekturą nie powala.
Dziękuje za to, że zechcecie ze mną przespacerować się. Moje miasto zaprasza nie tylko na wirtualny spacer ale i rzeczywisty, to miasto jest tego warte.