Leaderboard
728x15

48. Jagniątków

Large Rectangle

Upał, upał - to co mnie dzisiaj spotkało od samego rana.

Jednak siedzenie w domu byłoby męczące. Po namyśle stwierdziłam, że najlepiej przejść się po lesie. Upał nie będzie dawał się we znaki. Tak też i zrobiłam. Umówiłyśmy się we trzy i pojechałyśmy do Jagniątkowa, najbliżej i dawno tam już nie byłyśmy. Wysiadamy wprawdzie w Michałowicach ale zaraz wchodzimy do lasu i kierujemy się do Jagniątkowa. Mijają nawet spore grupy wakacyjnych turystów. Po jakimś czasie dochodzimy do skrzyżowania dróg "Pod Jaworami". Chwila odpoczynku, łyk wody i idziemy dalej. Rzeczywiście nie czujemy prażącego słońca, jest bardzo przyjemnie. Idziemy teraz drogą zwaną "pod reglami". Dochodzimy do Gospodarstwa szkółkarskiego KPN. obok jest mostek na potoku "Wrzosówka", niestety mimo opadów jest bardzo mało wody. Zatrzymuję się na chwileczkę, robię kilka zdjęć. Wchodzimy ponownie na drogę "Pod reglami" i dochodzimy do kolejnej krzyżówki szlaków przy leśniczówce. Schodzimy w dół ulicą  Agnieszkowską, tu już odczuwamy panujący upał. Zatrzymujemy się w "Gospodzie wedle Bucków"  na kawę, to już tradycja nasza. Spokojnie popijamy, czas na rozmowę nigdzie nie spieszymy się, za godzinę mamy dopiero autobus do domu. I to by było na tyle co do naszej dzisiejszej wędrówki, reszta historii pokazana na zdjęciach. Miłego czytania i oglądania.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czyżby początek jesieni, kwitną już astry.

 

 

 

 

 

Banner