Leaderboard
728x15

60. W drodze na Chojnik

Large Rectangle

Nie można tracić tych pięknych dni. Nie wiadomo jak długo będą. To też mając trochę wolnego czasu. Bo tak jakoś składa się, że emeryt ma bardzo mało czasu, ciągle coś się dzieje. Wracając do tematu, zdecydowałam się dzisiaj zdobyć górę, na której niejaki Schaff­gotsch miał swój zamek. Historię można poznać na kartach internetu. Ja skupię się na pięknej drodze w jesiennych barwach. Wybrałam szlak zielony, tak żeby sobie uatrakcyjnić  wędrówkę. Nie byłam sama to wędrowanie było ciekawsze. Musiałyśmy z koleżanką uważać, bo duże ilości pięknych liści pod nogami oprócz swego uroku stanowiły niebezpieczeństwo "przejechania" się na nich. Dzielnie pokonywałyśmy kolejne stopnie schodów prowadzące na zamek. Minęłyśmy przełęcz Żarską  i wspięłyśmy się na górę. Widoki po drodze były przepiękne. Łapałyśmy w obiektyw opadające liście, atmosfera wprost bajeczna. Wreszcie przekroczyłyśmy bramę prowadzącą w okolicę zamku. Pierwsze kroki kieruję na miejsce widokowe, byłam zachwycona otaczającymi mnie widokami. Krótka sesja fotograficzna i podejmujemy decyzję schodzenia w dół ale już spacerowym szerokim szlakiem.
































 

To był udany dzień. Tego szelestu liści nie da się opisać słowami tych kolorów jakie były wokół mnie nie da się nawet pokazać na zdjęciach. To należy samemu widzieć, odczuwać żeby spodobało się. Korzystajmy z tych słonecznych dni. Miłego czytania i oglądania.

 
Banner